Oczywiście zrobiłam sobie moją listę. Chociaż mówiłam, że w tym roku jest mi to niepotrzebne:) bo wiem, że i tak to co sobie planuję nie wychodzi tak jakbym tego chciała.
Nie mniej jednak... wszystko wtedy przychodzi mi łatwo i jest to dwa razy lepsze, dwa razy bardziej zaskakujące i sprawia dwa razy więcej szczęścia:)
Tak więc jednym z moich głównych punktów jest:
1. Zdać prawo jazdy.
Troszkę to śmieszne, bo w tamtym roku miałam dokładnie takie samo postanowienie:P
2. Przykładać się do nauki.
Na to patrzę trochę niechętnie...:) choć z drugiej strony...:>
3. Jeszcze więcej optymizmu i mniej nerwów na ludzką głupotę.
Ludzi i tak nie zmienię. Jeśli ktoś o mnie zapomina to nie powinno mnie to aż tak przejmować. Dużo rzeczy w życiu udaje mi się ot tak i gdy coś nie wyjdzie nie jest to warte łez:)
4. Praca!
Porzucam telewizję:> trzeba się zająć czymś "poważnym":) kariera może jeszcze zaczekać...:) jeśli nie zostanę kiedyś znaną aktorką/dziennikarką/tancerką/pisarką/modelką to może będę inteligentną panią inżynier pracującą dla... przemysłu samochodowego?^^
I tyle mogę napisać. Bo reszta to po części marzenia:)
"...Mógłbyś przysiąc, że
Widziałeś wczoraj skrzydła jej
Jak je chowała pod sukienkę
Lecz ona...
To nie ptak, czy nie widzisz?..."
Widziałeś wczoraj skrzydła jej
Jak je chowała pod sukienkę
Lecz ona...
To nie ptak, czy nie widzisz?..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz