Ciekawe jakie to uczucie... uważać się za wspaniałego i szanowanego, a nie zostać zaproszonym na imprezę, na której są wszyscy znajomi?
Albo być poważanym i docenianym na uczelni, ale poza nią traktowanym jak osoba nudna i przyjmowana niechętnie?
Albo jak to jest kiedy słyszy się słowa: "nie zapraszaliśmy Cię"?
poniedziałek, 15 listopada 2010
poniedziałek, 8 listopada 2010
*112
Po raz kolejny raz to się zdarza!
Kiedy nas odwiedzisz?
Przyjdź!
Musisz!
Tak się dobrze bawiliśmy w Twoim towarzystwie, że chcemy to powtórzyć! :-)
Znamy się jeden wieczór.
A czuję się jakbyśmy już kiedyś się spotkali.
Ach! :-)
Kiedy nas odwiedzisz?
Przyjdź!
Musisz!
Tak się dobrze bawiliśmy w Twoim towarzystwie, że chcemy to powtórzyć! :-)
Znamy się jeden wieczór.
A czuję się jakbyśmy już kiedyś się spotkali.
Ach! :-)
piątek, 5 listopada 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)