"(...) To miało być typowo męskie Bractwo. Ale później przyszłaś Ty i okazałaś się tak fajną osobą, że dla Ciebie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu."
Jak do mnie dotarły te słowa to stwierdziłam, że nigdy nie usłyszałam aż tak miłych słów!
Coś niesamowitego :-D
Brzmi bardzo optymistycznie :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń