czwartek, 24 czerwca 2010

*88

Kochałam go i dlatego pozwoliłam mu odejść.

2 komentarze:

  1. Gratuluję odważnej i dojrzałej decyzji. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chuj z nim. Nie wiem o co ani o kogo chodzi, ale - gratuluję śmiałości.

    OdpowiedzUsuń